środa, 27 czerwca 2012

Żelatyna?

Zainspirowana między innymi tym WPISEM pomyślałam że to świetny pomysł. Drożdże dla mnie są okropne! Nie dam rady się chodź trochę przemóc, no może spróbuje zrobić z nich maseczki jedynie:)
Więc zobaczymy , tylko zakupię - jeśli mam to nawet lepiej;p I do roboty!:D
                                                                                                 Źródło

4 komentarze:

  1. Ja od jakiegoś czasu sie do niej zabieram ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po pierwszym kubku mówię jest OK -nie czuć jej w ogóle więc DAM REDĘ!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. moja siostra posiłkowała się jedzeniem żelek z biedronki, efekt był widoczny :p

    OdpowiedzUsuń