Jestem nawet zadowolona, włosy nie sprawiały zbytniego kłopotu;)
Czerwiec 2013:
Przyrost: 1,3cm - mój max wiec się ciesze niezmiernie;)
Wspomagacze:
-Kozieradka: użyta 20 razy
-Radical odżywka wzmacniająca: użyta 17 razy
-Khadi: użyty 7 razy
-Humawit: od 15.06 ( z 1, 2 dniowymi przerwami - zapominalstwo)
Wypadanie: w normie
Babyhairs: są i ładnie rosną;) pojawiło się dużo nowych ,,czarnych'' na linii czoła
Olejowanie: min 1 w tygodniu
Farbowanie:-
Podcinanie:-
Włosy miały więcej dobrych dni. Cały miesiąc głównie stosowałam nawilżacze, proteiny w śladowych ilościach. Odpowiada im to, jednak zamierzam przynajmniej raz w miesiącu użyć porządnej maski proteinowej;)
Podczas upałów były trochę suche ale wystarczyła maska nawilżająca by wróciły do normy. Od deszczu na szczęście nigdy mi się nie puszyły i nie puszą.:)
Pozdrawiam;)
Już sama nie wiem która wersja Twoich włosów mi się bardziej podoba. Prosta, czy taka... Ah, cudne. Też jestem "na baczność" z proteinami. :)
OdpowiedzUsuńWOW,WOW,WOW-osłupiałam.Kochana czy Ty wiesz jak piękne masz włosy?
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć good hair month :D Moje włosy ostatnio się puszą - do tej pory były puszyste lub nie a teraz się puszą. Dziwne zjawisko dla moich przyklapów :P Zastanawiam się co jest tego przyczyną, może moje ulubione proteiny stosuję za często i latem włosy tego nie lubią?
OdpowiedzUsuńO Boże kochany, Twoje włosy są po prostu przepiękne! Założę się, że długo pracowałaś na ten efekt, mobilizujesz mnie jeszcze bardziej do działania! :)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać częściej niż do tej pory, pozdrawiam!
_________________________________________
trufflowapielegnacja.blogspot.com
No no faktycznie to był dobry miesiąc, 1,3 cm to super wynik! Ja walczę z o dobicie do 1cm :(
OdpowiedzUsuńPiękne :))
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają Twoje włosy kiedy są pofalowane :) Nawet ładniej Ci w takich niż w prostych :) Moja pielęgnacja opiera się od dłuższego czasu właśnie głównie na nawilżaczach i małych ilościach protein :)
OdpowiedzUsuńWyglądaja ładnie ale tylko góra na 30minut - i znów są proste:<
UsuńZazdroszczę braku puchu jak nikt inny ;3
OdpowiedzUsuńooo z tymi falami włosy wyglądają niesamowicie, powinnaś tak się nosić jak najczęściej :)
OdpowiedzUsuńPiękne włoski i gratuluję przyrostu, który się w końcu powiększył! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że nie puszą się w deszczowe dni...
Twoje włosy to nie tylko włosy, to prawdziwe dzieło sztuki! Przepiękne, nie mogę się na nie napatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńjejciu masz śliczne włoski ;) anielskie
OdpowiedzUsuńobserwuje ;)
Piękne włoski :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na WAKACYJNE ROZDANIE :)
www.aneczka84.blogspot.com -> dział ROZDANIA :)
Cudowne *.*
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są piękne, kiedy są pofalowane...
OdpowiedzUsuńDuuuużo dużo lepiej się prezentują niż proste...!
Sama mam podobny rodzaj włosów więc w największym stopniu Twój blog jest moim wyznacznikiem!
(wybacz, ale Twój nagłówek jest straszny... jakiś taki banalny i infantylny, a i włosy na nim wyglądają średnio!!! Masz o wiele lepsze zdjęcia! bez obrazy, ale zmień go jak najszybciej!)
pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy
Szkoda że dłuzej jak pół godziny tak nie trzymią:<
UsuńNagłówka na razie nie zmieniam.
a próbowałaś jakiś pianek podkreślających skręt, albo czegoś w tym stylu?
UsuńTwoje włosy na tym zdjęciu wyglądają bosko! Ależ Ci zazdroszczę tej długości!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje pokręcone włosy!
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu sa... są... boże, brak mi słów! Albo wręcz za dużo ich nasuwa mi się na myśl. Powiem tylko jedno: idealne! :)
OdpowiedzUsuńCzym kręciłaś włoski? Są przepiękne, jak z bajki o Księżniczce :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, ah :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ,chyba będą mi się śniły po nocach :)
OdpowiedzUsuńTo są Twoje włosy? Bajeczne!
OdpowiedzUsuńImponująca długość:) Po prostu się nie mogę napatrzeć !!!! Też mi się marzy taka, ale trzeba mieć do tego tak zdrowo wyglądające włosy jak Twoje... :)
OdpowiedzUsuńSiedzę, gapię się i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję, że przez miesiąc Twoim głównym zajęciem było stosowanie nawilżaczy. Lubię dbać o włosy ale poświęcam im góra kilkanaście minut dziennie, gdybym miała poświęcać im większość czasu to jednak bym je ścięła.
OdpowiedzUsuńNie zrozumiałaś kontekstu wypowiedzi...
UsuńChodziło o to, że w tym miesiącu w pielęgnacji głównie stosowałam nawilżacze.- czyli maski nawilżające i odżywki.
Na prawdę nie masz mi czego współczuć...
Zmyliła mnie składnia ;)
UsuńMam bardzo mało czasu ale powoli przeglądam bloga, szukając inspiracji do pielęgnacji włosów rozjaśnianych.
Rozumiem;)
Usuń