Podsumowanie Luty
Przyrost na 28 dni: ok 1,1cm - głównie przez podrażnienie jakie nabawił mnie Capitavit...a to menda
Wypadanie: w normie;)
Przenawilżenie: jedno - dziś :<
Przeproteinowanie: brak - uważam na proteiny:)
Elektryzowanie się: brak ;)
Wspomagacze:
-Kuracja Rzepa: 10 razy
-Macerat z Gorczycy na skalp: 6
-Macerat z Lauru i Łopianu n skalp: 6
-Kozieradka+Capitavit: 9
Podcięcia: - 2cm - poszalałam ale głównie temu, że chcę by rosły równiej - zdarzają się hybrydy które rosną 2 cm ( pojedyncze kilka sztuk) a reszta rośnie ,,normalnie'', więć ściełam 1cm hybrydy i 1cm normalną linię włosów
,,Dzieci włoski": rosną, chociaż powolutku;)
Chciałam zrobić zdjęcie ale przenawilżyłam włosy wczoraj i dziś wyglądają jak jedna wielka posklejana kupa ;d
Na dniach coś dodam;)
Na porost polecam olejek z Green Pharmacy, właśnie skończyłam go testować i mam manóstwo baby hair i tyle co podcięłam to mam wrażenie, że 1cm przybyło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ciekawa jestem, jak takie przenawilzenie wyglada ;) Mi sie jeszcze nie zdarzylo. Wspolczuje podraznienia ;/
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że tylko raz w życiu miałam przenawilżone włosy- po płukance z kwiatu lipy.
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie Twoich pięknych włosów! :)
moich włosów nie da się przenawilżyć :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję tego przenawilżenia i podrażnienia ;/
OdpowiedzUsuńAle, będzie dobrze, Twoje włosy na zawsze pozostaną piękne jak dla mnie.
Ej, a gdzie włosy? ;( chlip chlip
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia! ;-)
OdpowiedzUsuńdawaj włosiska!
OdpowiedzUsuńA ja mam takie jedno pytanie, pewnie uznasz za głupie. Po czym poznajesz prze nawilżenie?
OdpowiedzUsuńczeka Asia z http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń