Dawno nic nie dodawałam ponieważ miałam masę pracy:)
Uczyłam się do egzaminu licencjackiego który zdałam oczywiście na 5:)
Kolejna fryzurka która dobrze spisała się na upalne dni.
Mam podobne wariacje z zwykłym francuzem i holendrem ale to innym razem:)
Ja robiłam z francuzy bo bardziej pasują mojej małej głowie:)
Tutorial:
Pozdrawiam:)
Zżera mnie zazdrość, szczególnie, że ostatnio mi nic na głowie się nie chce trzymać. :P
OdpowiedzUsuńAch te twoje włosy....! Poezja....
OdpowiedzUsuńgratuluje egzaminu:) fryzura super:) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńśliczna fryzurka ;)
OdpowiedzUsuńJej, jak takie upięcia pięknie u Ciebie wyglądają...
OdpowiedzUsuńTe Anielskie Włosy-CUDO!Piękna fryzura!
OdpowiedzUsuńfryzura - love <3 !
OdpowiedzUsuńA licencjatu gratuluję - ja przed samym finishem (tzn. na 3 roku) wyleciałam z 1. kierunku studiów :(
świetna fryzura. :)
OdpowiedzUsuńkocham vloga tej pani i śledziłam swego czasu na bieżąco. Prócz genialnych fryzur ma ciekawe makijaże (efekt "złamanej" lalki rządzi) i jest super urocza :)
OdpowiedzUsuńa fryzura mega
zazdroszczę wszystkim kobietom, które mogą sobie robić różne koczki... ja mam odstające uszy i jeszcze nie znalazłam upięcia, w którym czułabym się komfortowo i dobrze wyglądała... :(
PS. Zawsze gdy tu wchodzę podziwiam Twoją wytrwałość w zapuszczaniu. Moje wlosy też bardzo wolno rosną i dzięki Tobie zyskuje jakąs tam motywację :)
masz dobre włosy do takich upięć ;)
OdpowiedzUsuńCudna ta fryzurka *.*
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda i właśnie kojarzy się z latem :)
OdpowiedzUsuńŚliczna fryzura :)
OdpowiedzUsuńSłońce,gdzie kupiłaś maski Kallos?
OdpowiedzUsuńuwielbiam plecionki.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy