Postanowiłam robić aktualizację włosowe co 2 miesiące.
Trudno jest na nich uchwycić mój niewielki przyrost, na krótszych byłoby łatwiej.
Luty:
Przyrost: 1,2 cm, bez szału przyrost widzę po odroście,
Wypadanie: w normie -głównie chyba dzięki kozieradce,
Grubość kucyka: za wcześnie by coś się zmieniło,
Babyhair's : narosło ich od groma, czuję pod palcami, po przerzedzeniu dzięki GP włosy znów są tam gdzie ich nie czułam więc niesamowicie sie cieszę (mianowicie przy uszach, grzywce na bokach głowy;),
Olejowanie: obecnie olej lniany w testach i Khadi, olejuję prawie co mycie, Khadi obowiązkowo
Farbowanie:nie farbowałam jeszcze odrostów z tego miesiąca, ani całej głowy,
Rozdwojenia: niestety po Cassi narobiło się ich na górnych warstwach, będę starać się je wycinać, na najdłuższych tego nie widzę,
Zielone włosy: TU przytrafiło sie i mi:),
Khadi Cassia: TUTAJ można o moim ,,hennowaniu'' poczytać,
Koncentrat wybawiciel: TUTAJ jak ,,uleczył'' mi włosy, mam zamiar używać go nawet co miesiąc bo, cudownie dopigmentowuje mi włosy które stają się bardziej ,,rudo-złote'' ,a poza tym wygłądza, zamyka łuski po prostu dla mnie ideał:)
Kilka fotek:
1.Rulonik:)
2.Po lokach na opasce-niestety nie wyschły a na suchych nie chcą się kręcić za bardzo;/
3.Przód- powykrzywiane od loków na opasce na sucho i rozczesane, zdjęcie z lampą błyskową;//
Wspomagacze z Lutego:
1.Kozieradka: wkrótce zrecenzuję, nie zauważyłam żadnego wpływu na porost - zmniejszała przetłuszczanie- co za tym idzie wypadanie (u mnie wypadają tylko jak są mega przetłuszczone)
Odkładam na miesiąc ale wrócę gdy tylko poczuję potrzebę - gdy skalp za bardzo będzie się przetłuszczał.
2.Olejek Khadi: ciężko mi powiedzieć, moje włosy bez niczego rosną może góra 0,8 cm na miesiąc więc pomógł jakoś, ale bez szału.
3.Saponics: lubię ta wcierkę, lepsza jak dla mnie od jantaru, dobrze nawilża mi skalp,wspomaga wzrost odrobinę- po jej odłożeniu na tydzień włosy jakoś mniej rosły, wróciłam i będzie kolejny miesiąc, zużyłam pół butelki, gęsta-wydajna:)
4.CP: 4 tabletki dziennie, niestety nie rosły mi włosy po nim tak szybko jak u innych, ale jeszcze z miesiąc i może coś zacznie się dziać, w ostatnim tygodniu zaczęły strasznie szybko rosnąc wszystkie włosy - oprócz tych na głowie:) Więc nadzieja jest. U mnie włosy są na końcu - ale paznokcie mam jak złoto po nim!
Wspomagacze na Marzec:
1.Rzepa kuracja wzmacniająca:w końcu zużyć bo wywietrzeje, może coś ruszy- pamiętam że po niej włosy szalały:)
2.Olejek Khadi: do dalszych testów
3.Saponics: na co dzień
4.CP: na kolejny miesiąc
To by było na tyle, obecnie mam duuużo pracy - licencjat, badania, ciągłe prezentacje i inne...
Czytam was codziennie ale ciężko mi wyrobić się z notkami.
Edit: skład mojego olejku Khadi:
Różni się od od składu z Helfy czy Khadi
Kupiłam na allegro.
Może dlatego nie wypadaja mi po nim włosy?:))
Pozdrawiam:)
Jak ja bym chciała mieć takie długie włosy *.*
OdpowiedzUsuńBrałam kiedyś CP, ale nie zauważyłam jakiegoś super przyrostu.
U mnie na razie CP szału nie robi niestety. Może ja mam dużo witamin i temu żadne suplementy nie działają ;o
UsuńWłosy piękne!:) Ja mogę tylko o takich pomarzyć :( wczraj przeżyłam dekoloryzacje:( i włosy są w strasznym stanie:( więc długa droga przede mną :> Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBiedne włoski, tera tylko wzmożona pielęgnacja moze im przywrócić wigor. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i będziesz z nich zadowolona:)
UsuńJa też zapuszczam ale jakoś słabo mi rosną odkąd zmieniłam fryzjera, ciężka reka...
OdpowiedzUsuńTo witaj w klubie - mi tez słabiutko rosną.;]
Usuńmi też wypadają, gdy są przetłuszczone :) sama nie wiem co z hennowaniem. Chciałam bardzo, ale po Twoim wpisie zaczęłam się obawiać :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy sa bardzo delikatne i temu im zaszkodziło. Silniejsze i grubsze włosy - a zwłaszcza te które kochają zioła, powinny być mega zadowolone, wszystko zależy od typu:)
Usuń2-gie zdjecie to zbliżenie i do inspiracji :3
OdpowiedzUsuńa na trzecim takie dziwnie żółte.
Cóz.. I tak śliczne^^
No od lampy, temu nie lubię zdjęc z lampą błyskową;/
UsuńRudawo-złote włosy po pomidorkach, mówisz? :) Chyba też spróbuję! Może mi sie jakieś rude refleksy pojawią. Byłabym przeszczęśliwa :D
OdpowiedzUsuńYhym:) koncentrat dopigmentował moje włosy - czerwonym pigmentem i wyszły takie cudne:D
Usuńah, moje włosy zimą tez wolno rosną :(
OdpowiedzUsuńciekawa jestem olejku khadi, muszę w końcu zamówić.
ładnie Ci się układają loczki po opasce ;)
też łykam CP, kończę pierwszy listek. ;)
OdpowiedzUsuńZamierzam się na khadi, ale chyba znów niespodziewane wydatki przesuną mi go na kolejny miesiąc:D
Khadi stosujesz tylko na skórę głowy?Na porost dobre są ampułki seboradin-klasyczne,sama byłam zaskoczona wynikami.
OdpowiedzUsuńTylko na skórę głowy i tylko łyżeczkę małą - jak za dużo nałożyłam kiedyś to zapchał pory i wypadały:)
UsuńAngela nie wiem czy zauważyłaś ale w różnych sklepach podawane są inne składniki Khadi.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, ja kupiłam na allegro. Mój ma więcej olei niż ten na stronie Khadi czy na wizażu O.o
UsuńTo rozdwajanie na najkrótszych włosach z wierzchniej warstwy jest po prostu wk...jące - też tak mam. Najdłuższe są calutkie, mocne a te krótsze rozdwajają się i muszę wyłapywać to pojedynczo. Żeby wyrównać musiałabym połowę tego co zapuściłam przez rok obciać - w tym 90 % zdrowych włosów.
OdpowiedzUsuńKoncentrat pomidorowy mnie zainteresował - może i ja się nim pobawię? Mam o wiele ciemniejsze włosy, więc nie da takiego efektu jak u Ciebie, ale może jednak coś? :)
Twój kolor jest piękny i jeszcze włosy jak Ci błyszczą. Rzadko które blond włosy są takie lśniące :) Przy takiej długości zachować tak piękny wygląd to dopiero sztuka ;) Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze zapuszczanie - wiosna idzie , więc włosy mogą przyspieszyć ;)
Ja właśnie mam zamiar wyłapywać rozdwojenia na krótszych warstwach - to mozolna praca ale jakoś dam radę:)
UsuńMożna go używać bez obaw, zamyka łuski włosów wtedy są lśniące i gładkie -coś jak ocet tyle że tu alkoholu nie mamy:)
Nigdy nie narzekałam że nie błyszczą, zawsze to robiły.
Mam nadzieje, że w końcu rusza z porostem na wiosnę:D
Wow, ale masz piękne i długaśne włosy. Zawsze chciałam mieć tak długie. Moje są do połowy pleców, suche i mocno kręcone, ale od października szalenie o nie dbam i liczę na dalsze efekty :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wkrótce Ci się odwdzięczą:))
Usuńświetny blog oraz notka <3
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam i LICZĘ NA TO SAMO Z TWOJEJ STRONY :
http://my-secret-dreamx3.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
ale masz piękne włosy! :) musszę i ja wypróbować metodę ,,na opaskę'':)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu rulonik wygląda super. Moje włosy są oporne na wszelkie sposoby ich podkręcenia, po godzinie są już proste zupełnie ; (
OdpowiedzUsuńU mnie nie trwa też to długo niestety:<
UsuńCudowne *.* strasznie mi sie podobaja tak podkrecone :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMiałam dylemat wczoraj czy kupić saponic czy jantar, padło na jantar. A CP biorę i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń