Porównanie z zeszłym rokiem:
- Najszybciej rośnie ,,ogon" i nic na to nie poradzę.
- Moje włosy są bardo delikatne, wrażliwe a pojedynczy włos jest cienki co utrudnia ich ładny przyrost bo mogą łatwo się skruszyć, rozdwoić lub urwać.
- Ostatnio też je zaniedbałam więc mam za swoje.
- Pozwalam im rosnąć na razie, ponieważ do ślubu chce by jak najładniej podrosły, i tak będą pokręcone;)
- Wciąż je podcinam co 2 miesiąc po 1 cm i widzę świetne efekty
- Mam zamiar je pofarbować na całości ale w przyszłym roku
- Jeśli poczuje potrzebę to ciachnę z 5 cm chociaż to dla mnie pół roku zapuszczania i to mnie odwodzi od tej myśli wiec, będę się skłaniać w stronę podcinania co miesiąc przyrostu by ładnie się wyrównywały - ale to długa droga przede mną;)
Trochę zimowych zdjęć:
Zestawienie tabelkowe wkrótce;)
Pozdrawiam:)