Moja opinia
Opakowanie
Plastikowa butelka, łatwo produkt wydobyć
Konsystencja
oleista, rzadka
Zapach
Wielu nie odpowiada, dla mnie jakoś mało intensywny, nie mam delikatnego nosa
Wydajność
Niewydajny - trzeba dużo nałożyć by spienić
Cena/Dostępność
Rossman/ok6zł
Działanie
Na włosy:
Myłam nim swego czasu włosy - już dość dawno.
Szybko go zużyłam.
Plusy
+zmywa b.dobrze oleje - mimo oleistej konsystencji świetnie sobie z nimi radzi
+łagodny dla skóry głowy
+nie powoduje łupieżu, swądu czy podrażnień
+poręczne opakowanie
+tani
Minusy
-niewydajny - wiele musiałam go nałożyć by jakkolwiek spienić
-zbyt często używany czyli 3/4 mycia pod rząd - powodował oklap i uliz włosów - w końcu to olejek;)
-może być trudno go zdobyć
Neutralnie:
-zapach - jakoś mi nie przeszkadzał;)
Jako żel pod prysznic:
Osobiście nie używam żeli pod prysznic - moja skóra na ciele jest bardzo wrażliwa.
Nie wiem czemu ale jakikolwiek żel pod prysznic powoduje wysyp pryszczy na ciele - zwłaszcza na plecach - co naprawdę jest bolesne no i nie estetyczne.
Mogę myć się tylko mydłem - które o dziwo nie wysusza mi skóry - która chyba po prostu się przyzwyczaiła.
Jednak olejek spisał się bardzo dobrze:)
-nie tworzył powłoki - czego bardzo nie lubię,
-nie spowodował wyprysków czy podrażnień
-b.ładnie nawilżył skórę:)
W tej kwestii byłam zadowolona:)
Może kiedyś do niego powrócę jednak nie kusi mnie jakoś specjalnie;)
Pozdrawiam;)
Lubię ten olejek. U mnie świetnie się sprawdza pod prysznicem latem po opalaniu. Do włosów też jest fajny.
OdpowiedzUsuńzapach ma wstrętny :/ teraz mam Alterrę żel&szmpon bez substancji zapachowych i spisuje sie dobrze
OdpowiedzUsuńCiekawy olejek. Nie kupię go na razie, ponieważ do moich półek stoi już pewna kolejka :)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię, zarówno do włosów jak i do ciała. I z wydajnością nie mam problemu, rozrabiam z wodą i wszystko pieni się idealnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, bo podobno ma BHT w składzie, którego unikam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbowac ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie teraz go używam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię myć nim włosy :)
OdpowiedzUsuńA ja zapomniałam o nim i tak biedny stoi sobie w łazience.
OdpowiedzUsuńnigdzie go nie mogę dorwać ;/
OdpowiedzUsuńMam to samo- krostki na całym ciele. Nie w jakichś ogromnych ilościach, no ale zdarza się, szczególnie na plecach, ramionach i dekolcie. I nigdy by mi nie przyszło do głowy że to właśnie od mycia, zawsze obarczałam winą balsam czy masło, którymi to smarowałam ciało po kąpieli. A tego olejku nigdy nie używałam, ale chyba się skuszę, skoro sprawdza się do mycia włosów. Bardzo edukujący wpis! ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie te krosty pojawiaja się od razu gdy stosuje jakiś żel;/
UsuńO widzisz, bardzo dobrze, że mi o nim przypomniałaś!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go poznać.
OdpowiedzUsuńPróbowałaś może hipoalergiczny żel pod prysznic Biały jeleń? Może by pomógł?
U mnie się nie sprawdził na włosach, na ciele też nie :(
OdpowiedzUsuńja nie lubię produktów Farmony.. na me włosy się nie nadają
OdpowiedzUsuń