Zawsze myślałam, że mam mega cienkie włosy tak mi wmawiano od dziecka,
a one były po prostu proste!
( nie tak falowane i kręcone jak innych w całej mojej rodzinie)
Dla mnie osobiście cienkie włosy to 6cm i mniej, średnie tak od 7 - 9cm, a grube powyżej 10:)
Taka jest moja skala, wy może macie grubsze włosy więc inaczej na to patrzycie.
Porównania mam z doświadczenia:)
Podobną skalę widziałam na forum Long Hair Community :)
Okazuje się, że są normalnej grubości co mnie strasznie cieszy -
Mój kucyk zaczyna grubnąć, rośnie milion nowych które widzę i czuje pod palcami!
Jaka to niesamowita radość gdy całe życie ktoś ci wmawiał :
Masz cienkie włosy musisz mieć krótkie!
Wiem teraz, że tak nie jest, one są po prostu delikatne i wymęczone wszystkimi zabiegami
Hura to nie genetyka! - tyle mogę powiedzieć:)
Z nią bym nie wygrała, natomiast mogę wygrać z moimi błędami z przeszłości:)
Najbardziej cieszą mnie grubsze końce:)
Moje siostry : obie maja zdrowe swoje włosy - Klaudia 2 razy farbowane ale dalej zdrowe mimo wszystko:)
Ich objętość kucyka = 9cm
Moja obecnie 8cm:)
Moje włosy były farbowane przez 7 laT , mimo tego dochodzą do naszej średniej rodzinnej.
Nie liczę na więcej niż 9 cm, one są wzorem według którego porównuje, choć nigdy nie wiadomo, natura lubi płatać figle:)
Jak widać na zdjęciu: moje włosy mają obecnie ok 8cm cm:)
Startowałam z ~6cm
Więc idzie mi dobrze:)
Po myciu moje włosy nabierają objętości mają nawet 9cm
Potem z dnia na dzień oklapują:)
Przepraszam na brzydkie paznokcie, jeden mi się potem złamał;p
Zdjęcia z października ale sprawdzam co 2 miesiące, następne porównam na końcu grudnia;)
Tylko by nie wypadały:<
Jednak jestem dobrej myśli:)
Pozdrawiam:)
Mi się robi ich coraz mniej. Strasznie zaczęły wypadać ale stosuję wcierkę i już jest lepiej. Zazdroszczę takiej grubości kitki :)
OdpowiedzUsuńU mnie głównie wcierki pomogły:) Niech tylko urosną moje małe włoski:D
Usuńja tam widzę 9 cm na drugim zdjęciu:) a masz jeszcze grzywkę? Twoje włosy są bardzo ładne i gęste.. ja mam z natury gęste a zawsze marzyłam żeby mieć takie proste i lejące.. Ty takie masz:)nie mam obecnie miary i nie wiem jaką mam grubość kucyka.. ale i tak ciężko stwierdzić jaką mają rzeczywistą grubość bo mam grzywkę która zaczyna się od czubka głowy;/ tzn zapuszczam ją:)
OdpowiedzUsuńMam grzywkę i chyba nigdy się z nią nie rozstanę - za duże czoło;/ Zazdroszczę tym co mogą się bez niej obyć^^ Ja liczę bez grzywki:)
UsuńDwa centymetry więcej to spora różnica:)
OdpowiedzUsuńGrubość włosa to nie grubość kucyka, włosy mogą być grube ale jeśli są rzadkie to objętościowo jest ich i tak mało. Z kolei cienkich włosów można mieć bardzo dużo i jest to często spotykane ;)
OdpowiedzUsuńNo ja zanim zaczęłam pielęgnować to miałam dosyć lichy kucyk, ale teraz! Sama jestem w szoku, muszę też sobie zmierzyć:)
OdpowiedzUsuńOjej :D Czyli też mieszczę się w normie, 7,5 cm :D Chociaż i tak uważam się za posiadaczkę cieniutkich włosków, może dlatego, że otaczają mnie osoby z kucykami po 14-16 cm :) Ach, gdybym odziedziczyła włoski po tacie, a nie po mamie :D Też mogłabym się pochwalić grubaskami :D (I to czarnymi!)
OdpowiedzUsuńOwszem, ale zauważ że niektóre osoby mają po prostu zniszczone włosy i temu wydają się grubsze:)) Mam tak samo tylko że, ja po tacie a wszystkie siostry grube fale po mamie:) Eh ta genetyka:)
Usuńja tez zawsze miałam cienkie włosy i mama mi nigdy nie pozwalała ich zapuszczać zawsze miałam najdłuższe do ramion :) ale teraz odkąd jestem włosomaniaczka chce zapuscic dłuugie włosyy :)
OdpowiedzUsuńtwoje włosy sa piękne <3 i ta długosc imponująca :)
I tak trzymaj! Oby jak najszybciej urosły - przecież głównie Tobie mają się podobać:))
UsuńDobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńJest i tak bardzo dobrze! Aż sama zmierzę sobie kucyk bo jeszcze na to nie wpadłam :P
OdpowiedzUsuńAle jesli przybyło ich o 2cm to naprawde jest sukces! 9 nie brzmi niemozliwie ;)
Jestem mega zadowolona z wyniku:))
UsuńZgadzam się z Twoją skalą! :) I patrząc na Twoje włoski, zwłaszcza zaplecione w warkocz śmiem twierdzić, że są gęste :D
OdpowiedzUsuńOby tak dalej! :*
myślę że twoje włoski są jak najbardziej w normie, mój kucyk na jakieś 12-13cm objętości i to bez grzywki, tuż po myciu ok 14cm. A przy tym mam cienkie włosy ale dużo ;)
OdpowiedzUsuńto że włosy są cienkie nie skreśla ich, że muszą być od razu brzydkie, płaskie czy coś ;)
najgorsza sytuacja to cienkie i rzadkie wloski ;/
Na szczęście wcierki dużo mi pomogły - i jeszcze mam masę maleństw:) Jeśli Ty mówisz że są w normie to na pewno są:))Dziękuje, podnosi mnie to na duchu:)
Usuńoj jak to przeczytałam (że cienkie i muszą byc krótkie) to jakbym czytała o sobie. Teraz nawet jak powiedziałam mojej mamie, że zapuszczam włosy, to mi powiedziała, że to bez sensu, jak one będą wyglądac, że KONIECZNIE musze je ściąc. Ale juz jej nie słucham :D Twoje włoski są bardzo ładne, a koczek grubiutki :) Jak moje podrosną, też je zmierzę (obym się nie przeraziła ;)).
OdpowiedzUsuńTeż rodzicielki nie słucham:) Ja bardzo się bałam je zmierzyć ale przemogłam się i jestem zadowolona, że pielęgnacja daje efekty:)
UsuńJa też muszę sobie zmierzyć grubość kitki żeby mieć za jakiś czas porównanie.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są piękne i nie ważne czy masz 8cm czy 10 i tak są boskie! :)
Dziękuje;*
UsuńTwoje wloski sa piekne i wygladaja na geste :). Mi to kiedys w moich przeszkadzalo i ich polowe wycinalam :/
OdpowiedzUsuńAle urosły dwa razy zdrowsze:)
UsuńPielęgnuję intensywnie włosy od 4 miesięcy a one wciąż mają tylko 6 cm w kucyku... :(
OdpowiedzUsuńSą baardzo cienkie i aż mnie skręca jak widzę moją 5-letnia kuzynkę, która ma przepiękne, gęste, blond włosy i 12cm w kucyku! I myje je co 5 dni szamponem do dzieci, nic poza tym.
Marzą mi się gęste włosy. Co zrobić, żeby były grubsze?
Dodam, że nie wypadają mi prawie wcale i nie farbuję ich.
Monia
U mnie działają najlepiej wcierki, herbatkę z pokrzywą też dobrze wspomkinam:) Dziewczyny piły też drożdże, dzieki temu ma się wysyp nowych włosków. Oczywiście trzeba poczekać, aż urosną więc, najważniejsza jest cierpliwośc:)
UsuńMoje włosy mają 11 cm po myciu,ale teraz to mi włosy wypadają ;(
OdpowiedzUsuńSpokojnie, może przesilenie, na pewno wrócą do normy:)) Zazdroszcze 11cm:))
UsuńMoje też mają 8 cm w obwodzie, ale walczę o więcej...
OdpowiedzUsuńHeh, ja mam 12 cm:)
OdpowiedzUsuńUważam, że zadbane włosy, nawet 6 cm objętości wyglądają lepiej niż 10 cm czy więcej zniszczonych. Oczywiście marzeniem jest mieć 12 cm zdrowych, niestety na pewne rzeczy nie ma się wpływu... ja sama mam 6 cm i walczę :)
OdpowiedzUsuńMasz rację;) Nie zawsze burza włosów oznacza że są zdrowe, często widze takie na ulicach- ale ta burza to efekt przesuszenia niestety.
UsuńTeż walczę choć wiem ze nawet 10cm mogę nie dociągnąć- taka struktura i tyle;)
więc pielęgnuje to co mam;) Zawsze mogło być mniej;)
Ja mam chyba z 4 cm :(
OdpowiedzUsuń