Moja opinia
Opakowanie
Tubka łatwo się otwiera i zamyka, bardzo poręczne i wygodne
Konsystencja
Gęsta, koloru białego
Zapach
Typowy dla Rzepy, jednak mi zawsze się podobał, nie zostaje na włosach
Dostępność/Cena
w drogeriach, ja kupiłam w Kosmyku/7zł
Pojemność
100ml
Efekty:
+opakowanie które mogę wszędzie zabrać, lubię tubki
+baardzo wydajny, mam go od maja stosowany ok. 2 miesiące i dalej jest go ponad połowę
+tani
Służy mi tylko do zabezpieczania końcówek.
Z początku byłam nim zachwycona, potem był biovax- ulubieniec i Chii - też niczego sobie.
Najlepiej sprawował się biovax ale z czasem nie widzę różnicy między nimi- moje włosy reagują na nie identycznie, może biovax trochę lepiej.
Rzepka jest fajna bo mogę stosować ja na suche włosy i ich nie skleja
+nie skleja włosów
+ułatwia rozczesanie
+końcówki miękkie z połyskiem
+zabezpiecza - jednak u mnie już żadne silikonowe serum nie działa długo max na następny dzień po użyciu, temu mogę ja nakładać na suche włosy
+nie tłuści włosów
~regeneracja? nie sądzę to tylko silikony dobre do zabezpieczenia:)
Czy polecam?
Jeśli nie przeszkadza smrodek rzepki, to można spróbować:)
Czy kupię ponownie?
Mam go jeszcze duuużo, może kiedyś pierw przetestuje inne:)
Pozdrawiam:)
za taką cenę można się skusić :)
OdpowiedzUsuńhmmm niektóre kosmetyki Joanny mają super składy, a inne są takie średnio ciekawe. Chociaż jako kosmetyk do zabezpieczania to myślę, że będzie ok.
OdpowiedzUsuńSmród rzepy powinien wyparować po jakimś czasie (tak jak jest z seboradinem-czarna rzepa).
OdpowiedzUsuńOdradzam stosowania wszelkich produktów zawierających czarną rzepę, gdy jest ciepło, ponieważ wysoko temperatura tjkb. pobudza ten zapach i staje się intensywny i wyczuwalny dla osób w waszym otoczeniu.
Ja jakoś nigdy jej nie czułam , może na moich włosach zapach sie nie utrzymuje:) Fajno:)
UsuńNiedawno właśnie nad nią się zastanawiałam. Mam jeszcze jedwab marion, ale jak go wykończę, to chętnie wypróbuję :) Sądzę, że może być dużo bardziej wydajne niż jedwabie, w końcu 100 ml a nie 15 :)
OdpowiedzUsuńMarion na pewno przetestuję, moje włosy lubia różnorodność:)
UsuńSzukam czegoś idealnego na moje zniszczone końcówki, myslę że to serum będzie następnym kosmetykiem jakie kupię do ochrony końcówek moich włosów.
OdpowiedzUsuńA ,,nusz'' spisze sie świetnie:)
Usuńoj taak, rzepka ma specyficzny zapach :) mysle ze jest dobre do zapezpieczania koncowek.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdziłoby się u mnie- biovax to również mój ulubieniec chociaż ostatnio odnoszę wrażenie , że moje włosy się do niego przyzwyczaiły :(
OdpowiedzUsuńMoje to samo, na początku był szał a potem już nic:)
UsuńZrobił się przeciętny:)
Skoro śmierdzi rzepką to chyba się nie skuszę :D używam CHI od początku lipca i jeszcze jest go prawie pół ;>
OdpowiedzUsuńchciałam go kiedyś kupić, ale w końcu tego nie zrobiłam ;) może się na nie skuszę, jak wykończę zapasy :)
OdpowiedzUsuńSpora ta tubka,myślałam że ma jakieś marne 15 ml jak mój jedwab z Mariona :P Uwielbiam zapach rzepy,myślę że moje włosy polubiłyby się z tym serum :))
OdpowiedzUsuńZapach rzepy Joanny podoba mi się-jest delikatny-pozdrowionka
OdpowiedzUsuńMi również:))
Usuńz tej serii miałam szampon, jednak smród mnie odpychal ;(
OdpowiedzUsuńOooo dobrze,że pojawiła się ta recenzja :) Sama chcę go w przyszłości przetestować :) Jeśli będziesz mieć życzenie to zapraszam na http://kosmetyki-dagmary.blogspot.com/ Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMi niestety kosmetyki z Joanny nie odpowiadają.. ale znów postanowiłam coś zakupić zachęcona ceną - balsam z apteczki babuni nawilżająco-regenerujący. :) również prowadzę bloga o takiej tematyce więc zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMi niestety balsam dolał oliwy do ognia i przeproteinował włoski:<
UsuńBrzmi ciekawie, może warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńbyłam ciekawa tego serum, aktualnie do końcówek używam tego zielonego kremu z biedronki, ale jesli gdzies wychacze Rzepe napewno się skuszę:))
OdpowiedzUsuńZOSTAŁAŚ OTAGOWANA.WIĘCEJ INFO NA MOIM BLOGU
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednak nie regeneruje...a zapowiadało się fajnie ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
poluję na to serum bądz z apteczki babuni
OdpowiedzUsuńWitaj, od paru dobrych tygodni śledzę twojego bloga i jako, że uważam cię za guru od włosów mam małą prośbę. Co byś mi mogła doradzić na wypadanie włosów? nigdy nie miałam z tym problemów, nawet narzekałam, że są za gęste i grube, ale niestety teraz topnieją w oczach, kucyk stracił co najmniej 1/3 na objętości.Nie wiem co mam robić..
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
UsuńObecnie jest jesień więc sądzę że również przez to Ci tak włosy wypadają - to u nich normalne u mnie też zaczęły:)
Co ja stosuję: suplementy najlepsze ze skrzypem i pokrzywą- ja obecnie stosuję z witaminami, piję pokrzywkę-wzmacnia cebulki, można też z niej robić płukanki, olejuję skórę głowy - olej łopianowy- jeśli bardziej wypadają po tym to przestaję, stosuję wcierki - są najlepsze na wypadające włosy( jantar, rzepa, radical do wyboru):)
Wiele blogerek ma ten problem możesz u nich poczytać na blogach, mają swoje sposoby sądzę że warto zajrzeć, ja przedstawiłam Ci tylko moje:)
Pozdrawiam, życzę Ci by przestały wypadać i znów były dla Ciebie radością:)
A ja właśnie uwielbiam tą odżywkę! :D
OdpowiedzUsuńTeż właśnie wystawiłam jej recenzję, zapraszam :-)
Pisze się najpierw albo wpierw a nie pierw ;)
OdpowiedzUsuń