Cześć, znalazłam twój blog na liście Włosomaniaczek i pomyślałam, że może zainteresuje Cię MEGAkrzem, który rozdaję na blogu? :) /http://makiazas23.blogspot.com/2012/11/rozdanie-zgarnij-jedno-z-czterech.html Zapraszam :*
/łaaał, masz takie piękne włosy i ślicznie wygląda u Ciebie ta fryzura:)
Też sobie czasami robię tą fryzure lecz na moich rzadkich i krótkich włosach nie wygląda za dobrze.... mam takie pyt co do wcierek, którą bardziej polecasz joanne rzepe czy jantar (w kwesti wypadania i porostu szczególnie:* )jantar już miałam i całkiem nieźle się spisywała, a teraz zastanawiam się nad rzepą :)
U mnie jantar się nie sprawdził - moja skóra głowy chyba woli wcierki z alkoholem które pobudzają cebulki:) Rzepę kocham, zarówno ampułki jak i kurację. Spróbuj rzepę ale uważaj jeśli masz wrażliwą skórę głowy bo może Cię podrażnić:)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Bardzo fajna fryzura, robiłam ją kilka razy. Wygląda świetnie i efektownie, a jest dziecinnie prosta i szybciutka.
OdpowiedzUsuńŚliczna, prosta fryzurka :) Jako dziecko też nosiłam tak upięte włosy :).
OdpowiedzUsuńZnam i równiez lubię :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na twoich długich kłaczkach :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę fryzurkę, przepięknie się prezentuje na Twoich włosach. ;-)
OdpowiedzUsuńzrobiłam sobie dzisiaj niemalże identyczny fryz, tylko zamiast kucyka zrobiłam kłosa :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta fryzura, szkoda że nie mam długich włosów :(
OdpowiedzUsuńAle pięknie :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię, taka miła odmiana dla tradycyjnego kuca;)
OdpowiedzUsuńProsta i ślicznie się prezentuje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa jak włosy mi przeszkadzają to tak robię xD
OdpowiedzUsuńLecz nigdy tego nie spinałam.
baardzo efektowna :) podoba mi się.
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie na http://natolatekswiat.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-wybrna-pare-butow.html DO WYGRANIA WYBRANA PARA BUTÓW!
OdpowiedzUsuńbardzo łatwa, ale mi nigdy nie wyszła, zawsze włosy mi wypadały, czochrały sie i było brzydko
OdpowiedzUsuńdawno się już tak nie czesałam:D
OdpowiedzUsuńCześć, znalazłam twój blog na liście Włosomaniaczek i pomyślałam, że może zainteresuje Cię MEGAkrzem, który rozdaję na blogu? :) /http://makiazas23.blogspot.com/2012/11/rozdanie-zgarnij-jedno-z-czterech.html Zapraszam :*
OdpowiedzUsuń/łaaał, masz takie piękne włosy i ślicznie wygląda u Ciebie ta fryzura:)
Też sobie czasami robię tą fryzure lecz na moich rzadkich i krótkich włosach nie wygląda za dobrze....
OdpowiedzUsuńmam takie pyt co do wcierek, którą bardziej polecasz joanne rzepe czy jantar (w kwesti wypadania i porostu szczególnie:* )jantar już miałam i całkiem nieźle się spisywała, a teraz zastanawiam się nad rzepą :)
U mnie jantar się nie sprawdził - moja skóra głowy chyba woli wcierki z alkoholem które pobudzają cebulki:)
UsuńRzepę kocham, zarówno ampułki jak i kurację.
Spróbuj rzepę ale uważaj jeśli masz wrażliwą skórę głowy bo może Cię podrażnić:)
bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne włosy dziewczyno ! jak długo je zapuszczałaś ?
OdpowiedzUsuńPatrząc na twoje włosy , coraz bardziej żałuje że obcinam swoje włosy. Pozdrawiam Elen : )
Ciężko powiedzieć dużo przeszły w Mojej włosowej historii możesz zobaczyć:)
UsuńSpokojnie odrosną a na pewno dobrze im to zrobiło:)
zawsze robię tą fryzurę mojej młodszej siostrze, która ma piękne włosy ale nie znosi się czesać :)
OdpowiedzUsuń