Ostatnio stale spinam włosy by nie pzreszkadzały, rozpuszczone tylko w niedzielę:)
Zrobiłam sobie zwykłego koka, gumką spiełam włosy , zawinęłam i spiełam wsuwkami:)
Efekt bardzo się mi podoba więc się nim z wami podziele:)
Co tu dużo mówić, artystyczny bezład:)
Pozdrawiam:)
Na drugi dzień gdy moje loki mają "oklap" też muszę robić przeróżne koczki :) Na lato nie ma wygodniejszej fryzury :)
OdpowiedzUsuńRacja:)
Usuńteż lubię takie koczki, ale u Ciebie fajniej to wygląda bo masz włoski długie :)
OdpowiedzUsuńTylko trzeba dobrze spiąc bo są ciężkie mimo tego że cienkie:)
UsuńAle jaki ładny ten nieład! Masz śliczne włosy, które chyba błyszczą się? Co jest trudne do osiągnięcia przy blond włosach.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemu z połyskiem moich włosów, jakoś zawsze błyszczały:) Dziękuje:)
Usuńciekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie fryzurki, zwłaszcza na upały. :) Bardzo ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńFajna fryzura :) Akurat na upały będzie ok,żeby włosy nie przeszkadzały i nie grzały dodatkowo karku.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda :D ja niestety słabo się czuję w spiętych. po prostu się sobie w nich nie podobam, może muszę dojrzeć ;D ile razy już spinałam jakoś włosy, ale potem uznawałam, ze 'może jednak nie' i wychodziłam w rozpuszczonych ;D wgl jestem zachwycona długością twoich włosów! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują *,*
OdpowiedzUsuń