może powinnam zwrócić się o pomoc do kogoś innego, ale przeczytałam, że wcześniej rozjaśniałaś włosy pasemkami, myślisz, że zamiast rozjaśniacza, da się do takiego zabiegu użyć farby? tyle, że zależy mi na jasnym chłodnym odcieniu a Ty masz ciepły.
Sądzę że się da, są farby przecież które posiadają rozjaśniacze w sobie i taką użyję do kolejnego farbowania odrostów bo zbyt czarne ostatnio mi urosły. Zerknij na blog http://blogblondbunny.blogspot.com/ autorka jest fryzjerką może jej zapytaj:)
gdy pierwszy raz farbowałam włosy użyłam platynowego blondu-wyszedł rudy, taki marchew, z każdym kolejnym farbowaniem były coraz lepsze, coraz bardziej blond, teraz dalej używam farb.Na całą głowę bym nie użyła rozjaśniacza nigdy -szkoda mi włosów, poza tym nie chcę białego blondu tylko bardziej złoty, miodowy. Raz zrobiłam rozjaśniaczem pasemka na całej głowie to potem włosy mi garściami wypadały.Farbuję już od 5 lat. Odrosty owszem wychodzą ciemniejsze ale czasem po prostu używam farby z rozjaśniaczem, jakieś b.jasny blond czy coś w tym rodzaju:)
aż dziwne, że zdecydowałaś się tak zaryzykować, jestem pod wrażeniem, bo jednak odrosty, nawet jednocentymetrowe są bardzo widoczne, włosy masz w dobrym stanie, no i rzeczywiście niesamowicie szybko się rozjaśniają, ciekawa jestem jak wyglądasz w czarnych, myślisz, że jeszcze wrócisz do tego koloru?
Przypuszczam że raczej nie:) Dobrze mi w blondzie, dobrze się w nim czuję, a ludzie których poznaję myślą że jestem naturalną blondynką:) Dopiero gdy zobaczą moje odrosty pytają z zdziwieniem: ,,To ty jesteś brunetką?'' Bardzo mnie to bawi i jestem z tego zadowolona, że wygląda to naturalnie:)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
UsuńP.S.Gdzie masz bloga nie mogę wejść na niego pisze że usunięty;/
Sama usunęłam... blogowanie jednak nie jest dla mnie :) Ale nadal będę Cię odwiedzać :)
UsuńKarolingaa.
Aha rozumiem:)
UsuńGratuluję ! ;}
OdpowiedzUsuńo, brawo ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję:D PS. Masz świetną długość włosów!:) bardzo mi się podoba, ja chyba jej nigdy nie osiągnę z moim podcinaniem :P
OdpowiedzUsuńTo tylko kwestia czasu:) w końcu urosną:)
UsuńOoo, brawo brawo. ;)
OdpowiedzUsuńBrawo :) Życzę kolejnych wygranych :p
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńmoże powinnam zwrócić się o pomoc do kogoś innego, ale przeczytałam, że wcześniej rozjaśniałaś włosy pasemkami, myślisz, że zamiast rozjaśniacza, da się do takiego zabiegu użyć farby? tyle, że zależy mi na jasnym chłodnym odcieniu a Ty masz ciepły.
OdpowiedzUsuńSądzę że się da, są farby przecież które posiadają rozjaśniacze w sobie i taką użyję do kolejnego farbowania odrostów bo zbyt czarne ostatnio mi urosły.
UsuńZerknij na blog http://blogblondbunny.blogspot.com/
autorka jest fryzjerką może jej zapytaj:)
Ty masz czarne włosy naturalnie?
OdpowiedzUsuńtak, po ojcu dziedziczone niestety;p
Usuńi farbujesz zwykłą farbą? przecież przy czarnych potrzebny jest rozjaśniacz, żeby dojść do takiego blondu
OdpowiedzUsuńgdy pierwszy raz farbowałam włosy użyłam platynowego blondu-wyszedł rudy, taki marchew, z każdym kolejnym farbowaniem były coraz lepsze, coraz bardziej blond, teraz dalej używam farb.Na całą głowę bym nie użyła rozjaśniacza nigdy -szkoda mi włosów, poza tym nie chcę białego blondu tylko bardziej złoty, miodowy. Raz zrobiłam rozjaśniaczem pasemka na całej głowie to potem włosy mi garściami wypadały.Farbuję już od 5 lat. Odrosty owszem wychodzą ciemniejsze ale czasem po prostu używam farby z rozjaśniaczem, jakieś b.jasny blond czy coś w tym rodzaju:)
Usuńaż dziwne, że zdecydowałaś się tak zaryzykować, jestem pod wrażeniem, bo jednak odrosty, nawet jednocentymetrowe są bardzo widoczne, włosy masz w dobrym stanie, no i rzeczywiście niesamowicie szybko się rozjaśniają, ciekawa jestem jak wyglądasz w czarnych, myślisz, że jeszcze wrócisz do tego koloru?
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam że raczej nie:) Dobrze mi w blondzie, dobrze się w nim czuję, a ludzie których poznaję myślą że jestem naturalną blondynką:) Dopiero gdy zobaczą moje odrosty pytają z zdziwieniem: ,,To ty jesteś brunetką?''
UsuńBardzo mnie to bawi i jestem z tego zadowolona, że wygląda to naturalnie:)