Post na szybko, problemy z aparatem by przesłać zdjęcia, poza tym w końcu trzeba zrobić recenzję:)
Mam/miałam dwie odżywki bez spłukiwania z Joanny.
1.Joanna, Naturia, Odżywka z miodem i cytryną do włosów farbowanych, suchych i zniszczonych
Skład i opinie z wizażu
2.Joanna, Naturia, Odżywka z lnem i rumiankiem (bez spłukiwania, do włosów zniszczonych, po trwałej ondulacji lub rozjaśnianiu)
Skład i opinie z wizażu
Moja opinia:
Opakowanie: W obu bardzo wygodne, z twardego plastiku, nie miałam jakiegoś szczególnego problemu z wydobyciem resztek odżywki, bardzo estetyczne, miła dla oka szata graficzna
Zapach:W obu przypadkach zapach mi się podobał, nie drażnił, nie zostawał jednak na włosach
Konsystencja:Dla mnie osobiście za rzadka, przesadzić można z ilością.
Efekty:
Te odżywki bez spłukiwania nie są dla mnie po prostu, moje włosy są zbyt cienkie i delikatne by mogły utrzymać ciężar takiej odżywki.
Moje włosy były:
-obciążone,
-sklejone
-splątane - a odżywka miała pomagać przy rozczesaniu
-gdy wyschły czułam dna nich jakiś ,,film''
Odżywki mnie nie zachwyciły. Dużo osób je chwali i je uwielbia, mi osobiście do mojego typu włosów nie odpowiadają. Dalej szukam odżywki bez spłukiwania która by moich włosów nie obciążała:)
Czy polecam? Kosztują ok 3-4 zł, więc za te pieniądze można spróbować, a ,,nóż widelec'' może wam podpaść:)
Co z nimi zrobiłam?
Żółta mi się skończyła-DENKO:) Używałam jej pod olej, teraz stosuję niebieską właśnie pod olej. To samo zrobiłam z Maską Alterra, nie lubię wyrzucać kosmetyków:)
Pozdrawiam:)
Generalnie wolę odżywki ze spłukiwaniem. Czasem używam innych, ale tych nie miałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również, zawsze boję się że przesadzę z ilością b/s.
Usuńja pod olej uzywam mało tresciwej bezsilikonowej odzywki syossa :)
OdpowiedzUsuńja je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie mam włosów cienkich to jakoś boję się odzywek bez spłukiwania zawsze myślę, że przesadzę z ilością i będę wyglądac jak ulizana..
OdpowiedzUsuńAnomalia
produkty Joanny sa fajne;) i godne polecenia;))
OdpowiedzUsuńteż masz złe wspomnienia z maską alterra?:D Straaaasznie mi obciąża włosy;/ chociaż już jest troche lepiej niż na początku użytkowania;]
OdpowiedzUsuńMi niestety robi przesusz nawet po przerwie;/
UsuńHm zastanawia mnie czemu nakładasz odżywke pod olej ? ;>
OdpowiedzUsuńJa mam tą żółta mnie też nie zachwyciła :( Moich włosów nie obciążała przeciwnie - jakby się w nie wchłaniała , nic z nim i nie robiła.. mam ja i nie wiem jak wykończę ;/
Muszę ją jakoś wykończyć:) a wyrzucać nie będę;]
UsuńMiałam niebieską i była całkiem fajna :) Może kupię na zimę,w lecie wolę mgiełki.
OdpowiedzUsuńuu, jednak nie podpasowały :(
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdzają się super ;)
Chyba będę musiała zainwestować w odzywki z Joanny
OdpowiedzUsuńkurcze ja właśnie trochę się boję odżywek bez spłukiwania bo też mi zazwyczaj obciążały włosy :)
OdpowiedzUsuńZ Joanną właśnie tak to jest, że czasem coś przypadnie do gustu i jest naprawdę świetne, a czasem wręcz przeciwnie..
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej odżywki. Zapraszam do mnie na rozdanie:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te odżywki
OdpowiedzUsuń