Obecnie jestem u mojego lubego więc nie mam czasu za bardzo na posty. Jednak i tak oglądam blogi z blogrolla codziennie:)
Mój luby zamówił dla mnie serum biovax które bardzo chciałam przetestować:)
Mam nadzieję że moje końcówki je polubią:)
Zaczęłąm kurację rzepą, oby dawała lepsze efekty niż jantar:)
Pozdrawiam:)
akurat jantar jest dla mnie OK:D
OdpowiedzUsuńMi nic nie dał, a szkoda:) Może do niego wrócę po przerwie:)
Usuńteż się zastanawiam nad biovaxem, ale na razie muszę wykończyć mój jedwab :D
OdpowiedzUsuńU mnie i jantar i rzepa się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMoje koncówki uwielbiają to serum , pisałam o nim. Jeśli masz olej kokosowy to polecam Ci używac go jako bazę pod to serum efekt o wiele lepszy :)
OdpowiedzUsuńTo serum jest w aptece w mojej miejscowości,ale cenę ma tak zawyżoną,że wolę pojechać do Superpharmu i kupić go razem z paroma innymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuń