Więc, jak widać na zdjęciach posiadam grzywkę - czyli nie lada wyzwanie.Mam duże czoło więc jestem na nią skazana.Mam z nią problem czasem.
Dlaczego?... ponieważ one jest zupełnie inna niż reszta moich włosów;p
Przez co to widzę?:
- muszę myć ją osobno - jest krótka więc szybko się przetłuszcza
- nie mogę ją myć tym co włosy (obecnie płyn fur mama i balsam mrs.potters) ponieważ jest wtedy zbyt nawilżona i wywija się we wszystkie strony
- muszę ją myć szamponem - jakimkolwiek z SLS czy bez - dzięki temu jest puszysta i dobrze się układa
- nie olejuje jej
- nie nakładam odżywki
- w zasadzie tylko ją myje szamponem i czesze - nic więcej
Co jest najdziwniejsze?
Że mimo to że nie robię z nią nic, ona jest w świetnej kondycji, owszem czasem się wywija ale wystarczy zmoczyć i jak wyschnie jest OK.
To naprawdę ironiczne, resztę włosów muszę pielęgnować bo sianko by było. Ja przecież tez farbuje a mimo to jest zdrowa;p
Najprawdopodobniej to przez to że ją podcinam regularnie - by cokolwiek widzieć na oczy.
Przez nią mam stracone też na objętości włosów ale cóż nie mogę jej zapuścić ani przerzedzić, bo bym tylko jakieś nitki miała a nie grzywkę ;p
Więc, moja grzywka żyje swoim życiem i swoimi prawami;p
Wiem, mam odrosty okropne;p Mam lenia by pofarbować;p
Ja się dziwię , że moja grzywka (nie nakładam na nią masek , odżywek , olejków) codziennie postowana jest w idealnej kondycji - ani jednego rozdwojonego włoska , a włosy których nie prostuję a przeciwnie olejuję , odzywiam itd. sa porozdwajane ;.
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak ty;D
UsuńCoś o tym wiem..moja grzywka równie jest niesforna ale u Ciebie prezentuje się o niebo lepiej niż u mnie więc ie masz się czym przejmować :P
OdpowiedzUsuńTyle dobrze że ona pozostała prostą bo włosy zaczynają strajkować i się wywijać:)
Usuń