Moja opinia:
Opakowanie:
Ciężka szklana buteleczka, z skraplaczem, trzeba ,,wytrząsnąć'' na rękę by kropelki olejku wydobyć, ale widać ile olejku zostało
Zapach
Bardzo ładny, podobał mi się i podoba nadal
Konsystencja
Typowo olejkowa, żółty kolor
Cena/dostępność
Rossman/ok14zł
Efekty
Minusy:
Na włosy:
Niestety moje włosy go nie polubiły. Był 2 olejkiem jaki zakupiłam, ale niebieski BD lepiej się sprawował. Dlaczego? - Podczas nakładania go na pasma włosów ( czy suche, czy mokre, czy na odżywkę) ,,wyciągał i wyrywał mi włosy'' po prostu był zbyt ciężki dla moich włosów. W przypadku innych olejków jakie mam tego efektu w ogóle nie ma - wyciągnę może dwa włosy, a przy Alterze - mnóstwo, przy każdym nakładaniu na pasma;/ Co do działania? - trudno mi powiedzieć bo zrezygnowałam solo z niego, dodawałam po kilka kropli do mieszanek innych by jakoś go skończyć
Na twarz:
Uwielbiam smarować moją suchą twarz olejkiem. Początkowo BD niebieski mi służył, ale potem przesuszał, dodałam właśnie do niego Alterę ale wyskoczyły mi po nim lekkie krostki;/ Więc też mi nie służy;/ Teraz rządzą migdały:)
Plus:
Na rzęsy:
Tu spisał się znakomicie:) Może za sprawą rycyny? Pogrubiły się i nie łamały:) Tutaj był post o nich, wtedy właśnie go stosowałam:)
Podsumowując:
Wiele blogerek go chwali jak i inne olejki z tej serii, podobno mają je wycofywać... U mnie Altera znów nie spisała się na włosy niestety, ubolewam nad tym bo ma super skład a efektów zero. Jedynie moje rzęsy i brwi jej dziękują:)
Czy kupię ponownie:
Niestety nie, mam jeszcze jakieś 1/4 opakowania tyle starczy na rzęski na jakiś czas;)
Pozdrawiam:)
U mnie na wlosach też jakoś kiepsko daje radę, ja nie czuję efektów, wolę treściwsze oleje :)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńTo mój ulubiony olejek Alterry, moje włosy ładnie nabłyszcza, ale podobnie jak Ty trochę ich sobie wyrwałam przy nakładaniu :/
OdpowiedzUsuńNiewiem czemu tak się dzieje;/ Inne olejki tego nie robią.
Usuńświetnie pachnie ale u mnie też się niestety nie spisuje, stosuję go na końcówki ale nie daje żadnych efektów. Pomyślę, czy nie używać go tak po prostu do ciała
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam go na włosach :D kocham ten zapach *.* muszę koniecznie wypróbować na rzęsy :)
OdpowiedzUsuńZapach jest świetny:))
Usuńu mnie stoi w szafie i czeka na swoją kolej, ale uwielbiam te z alterry ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie zadział u ciebie, sama nie próbowałam, ale czytałam masę pozytywnych opinii na jego temat. / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa mam brzoza i pomarancza :-) na rzesy mowisz ? Dobry pomysl sprawdze na swoich :)
OdpowiedzUsuńU mnie na rzęsy działał genialnie:)
UsuńJa go uwielbiam ! Moje włosy bardzo go lubią :) Mam jeszcze brzoza i pomarańcza, ale on gorzej spisywał się na moich włosach, więc zaczęłam stosować na twarz i tam jest wspaniały :) Rano jak się obudzę mam taką miękką i nawilżoną twarz:)
OdpowiedzUsuńU mnie tak działa na twarz BD fur mama:)
UsuńOlejków alettery jeszcze nie testowałam, bo jakoś nie mam czasu zahaczyć o rossmana
OdpowiedzUsuńlubię go;)
OdpowiedzUsuńEj, skoro ostatnio Twoje włosy lubią to co alkoholowe to myślałaś może o płukance z amolu? ma w sobie w sumie dużo ziół, ja się zastanawiałam, ale właśnie alkohol mnie przeraził trochę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, Dziękuję:) Muszę spróbować gdy tylko go dorwę:)
UsuńNie ma za co, jak już wypróbujesz to daj koniecznie znać jak efekty!
Usuńszkoda, że Alttera do włosów u Ciebie się nie sprawdziła... kolejny dowód, że nie wszystko wszystkim pasuje, bo ja wręcz przepadam za ich olejkami :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie prbówałam żadnego z alterrowych olejków, a czaję się już z pół roku :P
OdpowiedzUsuńMam go i na włosiu moim działa przeciętnie.Na końcówki jest jednak niezastąpiony,bardzo dobrze dogaduje się z silikonowym zabezpieczaczem po myciu ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na włosy ta wersja też się niestety nie sprawdziła, nie widzę po nim żadnych rezultatów.
OdpowiedzUsuńchętnie bym go wypróbowała ;)ciekawa jestem jak to jest, że u jednych sprawdza coś się sprawdza a u innych nie hmmm... coś na pewno kupię z alterry PS: co powiedziałabyś na wzajemne obserwowanie
OdpowiedzUsuńWłaśnie go zakupiłam i mam ochotę przetestować na swoich włosach ;-)
OdpowiedzUsuń