Wszystkie prawa autorskie do treści i zdjęć znajdujących się na blogu zastrzeżone. All rights reserved:)©

Translate

piątek, 17 sierpnia 2012

Hair Project nr 10


Nr.10 Najgorszy produkt
Moim najgorszym produktem okazuje się :

Maska Alterra aloes i Granat
Dlaczego? - robi mi siano  z włosów, a takie nadzieje z nią wiązałam... Nawet siostrze nie podpadła. Resztki męczę pod olej ale strasznie plącze włosy.
Niestety produkty Alterry nie są dla mnie, a szkoda...
Chyba będę nią nogi golić!
Syoss też mnie zdenerwował...
Więc doliczam do tego punktu.

Pozdrawiam:)

9 komentarzy:

  1. 'Nawet siostrze nie podpadła' ? W sensie że nie jest zadowolona, czy jest? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z jej włosów też siano zrobiła;/ a ma zupełnie inne niż ja. Gęste, falowane, naturalne i zdrowe.

      Usuń
  2. nigdy nie miałam tej maski, a syossa w ogóle nie praktykuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja ją kocham, alterrę znaczy się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. syossa odpada,nie cierpie tej firmy;/

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też nie przepadam za syossem, altery nie testowałam

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja lubię Alterrę :) Jednak co do Syossa się zgadzam,nie lubię tej firmy za jej beznadziejne szampony :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę złąpać tą alterrę w końcu :P:)

    OdpowiedzUsuń