Wszystkie prawa autorskie do treści i zdjęć znajdujących się na blogu zastrzeżone. All rights reserved:)©

Translate

piątek, 15 czerwca 2012

Szampon Alterra Biotyna i Kofeina

Cóż.., nie ,,polubiliśmy sie'' z Alterra. Pierw maska a teraz szampon...Ale do rzeczy:
Szampon Alterra Biotyna i Kofeina  do włosów osłabionych i przerzedzających się

Skład i opinie z wizażu

Moja opinia:
Opakowanie:
wygodna buteleczka, dobrze się ją trzyma, nie za duża

Zapach
Dziwny, nie wiem dokładnie co mi przypomina
Konsystencja:
Gluty ;p Inaczej mówiąc galaretka
Efekty:

I mycie:

Ciężko będzie. A więc kiedy pierwszy raz go użyłam było super, jak być powinno, nawet skóra głowy mrowiła - co niby oznaczało że działa :) Dobrze oczyścił, zrobił co ma zrobić szampon. Nie splątał włosów, delikatna przyjemna piana :)
II mycie:
Myłam głową w dół bo akurat tak wyszło. Zrobiło mi się niedobrze i zaczęła mnie boleć głowa. Myślałam że to przez ciśnienie albo osłabienie organizmu przy tych deszczach, bardzo wrażliwa jestem na zmianę ciśnienia. Więc uznałam że to wina pogody po prostu.Umył normalnie bez jakichkolwiek problemów, trochę zdziwiło mnie że włosy tak mi ,,wylatywały'' po myciu ale uznałam że tak ,,musi być''
III mycie:
Jak wyżej
IVmycie
To już najgorsze. Myłam nim wczoraj głowę chciałam ją oczyścić a żeby nie używać SLS w rumiankowym szamponie wzięłam tego bo ma niby słabszy detergent. To był błąd...

Znów bolała mnie głowa i robiło mi się niedobrze, a teraz pogoda jest dobra i stan mojego organizmu też więc nie mogłam na to zwalić. Winowajcą jest Alterra. Naprawdę nie sądziłam że szampon może mnie doprowadzić do nudności i przez to do osłabienia.
Na dodatek wyczesałam tyle włosów,że ,,ja nie mogę''.
Oddałam go siostrze, jej wszystko działa na włosy.

Czy polecam?: nie mogę polecić ani zniechęcić bo ten szampon nic mi nie dał tylko zaszkodził. Ale każda skóra głowy jest inna więc wam może podpaść:)

Czy kupię go ponownie: Nie

Moje włosy chyba po prostu nie tolerują tej marki. Wolą Mrs.Ptters lub Serie Joanny.

6 komentarzy:

  1. Co do tego szamponu są mieszane opinie. Swego czasu chciałam go kupić , ale raczej juz się nie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zaczęłam jego stosowanie i na razie nic się nie dzieje, ale u mnie akurat spłukiwanie henny skończyło się całonocną migreną i nudnościami... To od tego zapachu, ale efekt świetny więc wycierpię;D

    OdpowiedzUsuń
  3. on wcale nie ma łagodniejszego detergentu, tylko prosty odpowiednik sodium LAURYL (!) sulfate ;)
    rzeczywiście reakcja organizmu niepokojąca.
    też mam ten szampon, ale na razie nie mam o nim zdania, póki co testuje Pharmaceris.

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę aż tak ci zaszkodził? :O Weź mnie nie strasz, wczoraj go kupiłam, umyłam nim włosy i też było tak jak u ciebie w pierwszym dniu. Zobaczymy, jak będzie dzisiaj. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też go teraz mam Włosy są puszyste ale nie wygładzone Zapach mi odpowiada no i skład też - może Cię uczulił To teraz się boje nim myć :?

    OdpowiedzUsuń