Wszystkie prawa autorskie do treści i zdjęć znajdujących się na blogu zastrzeżone. All rights reserved:)©

Translate

wtorek, 28 sierpnia 2012

Zakupy!

Nareszcie mogłam wstąpić do Drogerii:)
Kupiłam wcierki, bo na inne rzeczy mam szlaban:))
-moją kochaną Rzepkę wzmacniającą
-ampułki Rzepa na spróbowanie
-kurację z apteczki babuni skrzyp i rozmaryn(mam z tego szampon)
-60s. maskę do włosów Marion z malinek:)




Byłam z lubym w mieście bo musiał kupić spodnie czarne i buty skórzane na wesele:))
Idziemy już 1 września:))
Ja mam fioletową sukienkę,a dziś zakupiłam trochę kwiatuszków do włosów. Wzięłam różową róże - fioletowa była jakaś sprana brzydka:( i parę małych kwiatuszków:)
Fioletowy lakier i gumkę z kokardką:)



Trzeba w końcu zrobić aktualizację:)Tylko pierw ogarnę moje kłaki odstające na wszystkie strony;p
Musze wymyślić jakąś fryzurę upiętą z warkoczami. Nie chcę rozpuszczać, może na 2 dzień:) bo potem chłopy mi ciągną za włosy przez przypadek podczas tańca i strasznie plecy się pocą;/
Zobaczymy!:))
Pozdrawiam:)


17 komentarzy:

  1. zazdroszczę tych ampułek! ja nigdzie nie mogę ich dostać...

    OdpowiedzUsuń
  2. te wszystkie róże co kupiłaś, będziesz zakładać na siebie na wesele? :)

    czekam na aktualizację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam je wpiąć we włosy, zobaczymy jak mi pójdzie:)
      Pochwale się jeśli mi się spodoba:)

      Usuń
  3. włosy się cieszą na zakupy :D
    a te kwiatki śliczne są ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana ,będziesz zadowolona z tych ampułek-ja wcieram na 2-3 h. w głowę skóry przed myciem,używam pół ampułki i to jak najbardziej wystarczy-poczujesz lekkie mrowienie,znaczy,że działają.Dobrze pomyślałaś i masz całą linię "Joanny"Powodzenia(uważaj,by się nie skaleczyć przy otwieraniu ampułki)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem Ciekawa tych ampułek :P ja ich nigdzie nie wiedzialam ale bede sie rozgladać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem ładnie wygląda kok upięty z kilku warkoczy. Tzn. robisz warkocz francuski albo duński gdy już jesteś w okolicach karku rozdzielasz go na 3 warkocze (z każdego pasemka zaplatasz osobny warkocz) i upinasz to wszystko :) Proste a efektowne.
    Też lubię kurację z rzepy. Miałam teraz kupić ampułki, ale wybrałam te z Radicala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zrobiłam coś w tym stylu tylko z 3 francuzów:) Wkrótce pokażę efekt na włosach:))
      Dzięki za pomysł, prosty ale efektowny:))
      Na Radical też mam chrapkę ale musi trochę poczekać:)

      Usuń
  7. Masz piękne piękne włosy :) ZAZDROSZCZE !!! :***

    Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    http://justemois.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak, zakupy cieszą :) Udanej zabawy na weselu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurcze, a ja jak na złość nigdzie nie mogę znaleźć u mnie kuracji wzmacniającej z Joanny ;) szkoda, bo coraz większą ochotę mam na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładne spineczki :) Ampułki z rzepą kiedyś miałam,ale szału nie robiły.

    OdpowiedzUsuń